Forum Dark Side of the MooN Strona Główna Dark Side of the MooN
Znajdujesz się na terenie Sojuszu DSM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Na wesoło
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 170, 171, 172  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Side of the MooN Strona Główna -> Hydepark
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 18:33, 25 Wrz 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedy podrożeją papierosy!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:28, 26 Wrz 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:26, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Autentyczne dialogi pilotów

Wieża: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.
Pilot: Jaki hałas możemy zrobić na wys. 35000 stop?
Wieża: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie przed
sobą...

Wieża: Jesteście Airbus 320 czy 340?
Pilot: Oczywiście, ze Airbus 340.
Wieża: W takim razie niech pan będzie łaskaw włączyć przed startem
pozostałe
dwa silniki.

Pilot: Dzień dobry Bratysławo.
Wieża: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń.
Pilot: Wiedeń?
Wieża: Tak.
Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
Wieża: OK w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w lewo...

Pilot Alitalia, któremu piorun wyłączył pół kokpitu: "Skoro
wszystko wysiadło, nic już nie działa, wysokościomierz nic nie pokazuje...."
Po pięciu minutach nadawania odzywa się pilot innego samolotu:
"Zamknij się,umieraj jak mężczyzna"

Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje...
Wieża: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze.Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i już całą wieczność czekamy nacysternę.

Pilot: Prosimy o pozwolenie na start.
Wieża: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokąd lecicie?
Pilot: Do Salzburga, jak w każdy poniedziałek...
Wieża: DZISIAJ JEST WTOREK
Pilot: No to super, czyli mamy wolne...

Wieża: Wasza wysokość i pozycja?
Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...

Wieża: Macie dość paliwa czy nie?
Pilot: Tak.
Wieża: Tak, co?
Pilot: Tak, proszę pana.

Wieża: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
Pilot: Wtorek by pasował...

DC-1 miał bardzo daleką drogę hamowania po wylądowaniu, z powodu
nieco zadużej prędkości przy podejściu.
Wieża San Jose: "American 751 skręć w prawo na końcu pasa,
jeśli się uda.Jeśli nie, znajdź wyjazd "Guadeloupe" na autostradę nr
101 i skręć na światłach w prawo, żeby zawrócić na lotnisko.

Po każdym locie, piloci linii lotniczych są zobowiązani do
wypełnienia kwestionariusza na temat problemów technicznych, napotkanych podczas lotu.
Formularz jest następnie przekazywany mechanikom w celu dokonania
odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników są wpisywane w dolnej
części kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie się z nimi przed
następnym lotem. Nikt nigdy nie twierdził, że załogi naziemne i mechanicy są pozbawieni poczucia humoru. Poniżej zamieszczono kilka autentycznych
przykładów podanych przez pilotów linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechaników. Przy okazji warto zauważyć, że QUANTAS jest jedyną z wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała poważnego wypadku...

P = problem zgłoszony przez pilota
O = odpowiedź mechaników

P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.

P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego
lądowania
przyziemia bardzo
O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego
lądowania.

P: Coś się obluzowało w kokpicie.
O: Coś umocowano w kokpicie.

P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamówiono żywe.

P: Autopilot w trybie 'utrzymaj wysokość' obniża lot 200
stóp/minutę.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
O: Ślady zatarto.

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

P: Zaciski blokujące powodują unieruchomienie dźwigni przepustnic.
O: Właśnie po to są.

P: Układ IFF nie działa.
O: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłączony.

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.

P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.

P: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się
poważnie.

P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mówił.

P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.

P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
O: Usunięto pilota z samolotu.

P: Zegar pilota nie działa.
O: Nakręcono zegar.

P: Igła ADF nr 2 szaleje.
O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

P: Samolot się wznosi jak zmęczony.
O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.

P:3 karaluchy w kuchni.
O:1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.
------------------------------------------------

rozmowa przez gadu-gadu:
ON: "Fajnie mi sie z tobą rozmawia"
ONA: "Mi też sie fajnie z tobą rozmawia"
ON: "Słuchaj rozmawiamy już tak długo przez internet może byśmy w końcu
spoktali się w realu?"
ONA: "To przyjedź do mnie. Tylko jest mały problem"
ON: "Jaki?"
ONA: "U nas nie ma Reala. Spotkajmy sie w Biedronce"
---------------------------------------------

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Polska wyszła z grupy i jest mecz z Brazylią.
Przed samym meczem Brazylijczycy schodzą do szatni a tam okazuje się, że nie przygotowano dla nich koszulek, jest tylko jedna z nazwiskiem Ronaldino. Chwilę postali, pomyśleli, w końcu mówią:
"Ronaldino, co zrobić, to idź sam, poradzisz sobie"a reszta Brazylijczyków poszła do pubu na piwo.
Siedzą na tym piwie, po około 20 minutach postanowili sprawdzić co się dzieje na meczu, włączyli telewizor a tam 1:0 dla Brazylii.
Zadowoleni, wyłączyli telewizor i dalej piją piwko.
W 88 minucie - tuż przed końcem meczu, postanowili sprawdzić co się dzieje. Włączają, a tam.... 1:1 - bramkę strzelił Rasiak.
Zdziwili się bardzo, no ale trudno, mecz się skończył, idą po swojego kolegę i mówią do niego:
"Ronaldino, co tak marnie - dałeś sobie strzelić bramkę?!"
Na co Ronaldino:
"Chłopaki, to nie moja wina, dostałem czerwoną kartkę i od 46 minuty nie było mnie na boisku!"
------------------------------------

Materazzi do Zidana "Grasz jak ten Rasiak z polski"...a ten mu bach z bani

---------------------------------

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem:
- Studenci medyka się uczą, studenci uniwereka piją, studenci polibudy piją.
Następną kontrolę zrobił w listopadzie:
- Studenci medyka ryją, studenci uniwereka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją.
Styczeń:
- Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwereka ryją, studenci polibudy piją.
Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi:
Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą.
A Bóg na to:
- I ci właśnie zdadzą!
-----------------------------------

Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
- Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
- Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
- Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
- Jasiu, ile mam ci powtarzać, że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.



Jasio przybiega do mamy i mowi:
- Mamo, mamo, widzialem jak tatus robil cos z pokojowka.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ja całowal, a potem dotykal... Potem poszli do gabinetu, rozebral ja i wsadzil...
- Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacji opowiesz to, zeby wszyscy wiedzieli.
Nadeszla niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi zeby zaczął mowic.
Jasio:
- No wiec tatus całowal i dotykal pokojowke, pozniej zabral ja do gabinetu, rozebral i wsadzil... Wsadzil... Mamo jak się nazywa to co ssiesz szoferowi?
--------------------------------

Idzie ksiadz polna droga, przechodzi obok skromnego gospodarstwa.
Patrzy, a tam chlop cos z desek kleci. Ksiadz zagaduje:
• Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymze tak ciezko
pracujecie???????
• A k...., kibel nowy stawiam, bo sie stary rozje....ł
• O, moj drogi!!! A nie móglbys tego tak troche owinac w bawelne?
• Co mam owijac w bawelne???
Dechami opierd...e naokolo i ch..!!!



Trzy koleżanki wracały z imprezki, idąc obok cmentarza. W pewnym momencie zachciało im się siusiu. Na ulicy był duży ruch, więc zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły: jedna tu, druga tam, trzecia siam. Nagle zerwała się wichura! burza z piorunami! Wystraszone kobiety uciekły do domu przez cmentarz, krzaki, płot. Następnego dnia ich mężowie spotkali się przy piwku.
• Znamy się już długo, to powiem wam, chłopaki, że chyba mnie żona zdradza! Wczoraj wróciła do domu późno i w podartych rajstopach • opowiada pierwszy z bardzo smutną miną.
• Eee tam! To nic! Moja chyba też mnie zdradza! Mało, że wróciła późno i w podartych rajstopach, to jeszcze bez majtek! • żali się drugi. Na to trzeci się odzywa:
• Panowie! To wszystko nic!!! Moja to na pewno mnie zdradza! Nie dość, że wróciła późno, bez rajstop i majtek, to na dodatek miała na sobie taką fioletową szarfę z napisem:
"Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni".

Pani na lekcji pyta Jasia:
• Jasiu, kim są bracia Kaczynscy?
• To są ci co zagrali w filmie: "O dwóch takich co ukradli księżyc", a jak dorośli to założyli PiS.
• A co oznacza skrót PiS?
• Podpie...limy i Słonce!
-------------------------------------------

Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się
wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziala .Po paru dniach
dziewczynka dalej
zafascynownana nowo zdobytą wiedzą pyta mamę: - A więc nasionko
tatusia
zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama. - Ale jak
nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka? Mama odpowiada: - Tylko wtedy gdy chce nową sukienkę...

> > > >>>>>> >

Rycerz jedzie wzdluż rzeki. Nagle widzi jak rybak wyławia złotą rybkę.
Szybko zabija rybaka, a rybka do niego:
- Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia.
Rycerz: Cool... Chce być nieśmiertelny.
Rybka: Jesteś nieśmiertelny.
Chcę..., żeby moj koń był nieśmiertelny
- Twój koń jest nieśmiertelny.
Chcę...,hmmmmmm.... chcę mieć genitalia jak mój koń!
- Masz genitalia jak twój koń.
Rycerz wraca na swój dwór, a tam naprzeciw wybiega jego wierny giermek
(z wiejskim akcentem): Ło Panie, Panie! gdzieżeś ty był!?!
- Jom żem siem ło ciebie tak zajebiście martwił
Rycerz: Nie gadaj mi tu głupot tylko weź topór i walnij mnie nim w głowę.
- Nie panie, nie! Jom mogłbym ciem zajebiście zabić!
- Walnij mnie, bo ja cię walnę!
- Ok.
Giermek wziął zamach, uderzył...
- Łooooooo, panie..... jak ty jesteś zajebiście nieśmiertelny
- To nic. Walnij mojego konia!
- Ło panie! Twój koń też jest zajebiście nieśmiertelny
- To nic. Patrz na to!
Rycerz otwiera klapkę w zbroi i pokazuje zawartość giermkowi.
- Giermek: ŁOOOOOO PANIE Jaka zajebista macica!

> > > >>>>>> >

Przychodzi lokaj do hrabiego i mówi:
- Hrabio, może podam obiad ?
- Bez sensu...
- To może hrabio pójdziemy na spacer ?
- Bez sensu...
- No to może opowiem zagadkę ?
- Dobra, niech będzie...
- Hrabio, co to jest: "owłosione i wchodzi do dziury ?"
- penis
- A nie, bo mysz !
- Mysz ? W cipie ? Bez sensu ..
------------------------------------------

[SIZE=7]Co to jest Dres[/SIZE=7]

Nie przypadkiem napisało mi się Dres z dużego fonta. To jest
normalnie teraz już kultowy ubiór Polskiej młodzieży. Ja noszę dres
już od 10 lat i nie chcę niczego innego mieć.

Jak jeszcze jakiś matoł nie wie, co to jest Dres, to niech słucha: to
jest praktyczny i wszechstronny ubiór na wszystkie okazje. Ale to
jeszcze nie wszystko. Dres musi być dobry, a nie jakaś tam chińska
szmata. Bo te dobre dresy nie są wcale szyte w Chinach.

Dresy są często pakowane spodnie i góra, ale to jest obciach tak
chodzić. Najlepiej jest zamieniać sobie góry albo, co jest the best
według mnie, nosić odjazdowego tiszerta i bez góry. A na to fleja
założyć. Poza tym dresik najlepiej jak jest o numer za duży, to wtedy
gościu wyglądasz jak raper.

Najlepsze dresy to są takie z nogawkami z guzikami od góry do dołu
niby rozpinanymi. Mówię niby, bo one tak naprawdę nie są. To tylko
taki trik. Ktoś normalnie może pomyśleć, że tam wiatr wieje między
guzikami, a to jest zaszyte w środku faktycznie.

No i normalnie byłbym zapomniał o najważniejszym elemencie dobrego
dresiku, znaczy o paskach. Najlepiej jak są 4 takie paski od góry do
samego dołu. Czasem są odblaskowe, to się gościu tak świecisz w nocy,
że cię pały od razu zobaczą i zwiną z parku. Hehe, niezły dżołk, co?
No ale to z drugiej strony jest fajowy bajer.








SIEDEM CUDÓW KOMUNIZMU:

1. Każdy miał pracę.
2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nigdy nie pracował.
3. Nawet mimo tego, że nikt nie pracował, plan był zawsze wykonany w
ponad 100%.
4. Nawet mimo tego, że plan był wykonywany w ponad 100%, nie można było
niczego kupić.
5. Nawet mimo tego, że nie można było niczego kupić, wszyscy mieli wszystko.
6. Nawet mimo tego, że wszyscy mieli wszystko, wszyscy kradli.
7. Nawet mimo tego, że wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało
-----------------------------------

Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.
- Z jakiego powodu?
- Wezwali mnie na identyfikację.

* * *

- Szefie, żona prosi pana do telefonu.
- Prosi? To pomylka.

* * *

Z pamiętnika starej panny blondynki:
"Rozczarowalam się ostatecznie! Otwarłam drzwi, na których napisano
"MĘŻCZYŹNI" - a tam....ubikacja!

* * *

Wreszcie jest na rynku pigulka dla mężczyzn do zażycia po stosunku.
Jak dziala?
Zmienia grupę krwi...

* * *

- Kochanie czy mógłbyś mnie zdradzić z inną kobietą?
- Mówisz i masz!

* * *

- Zaczyna pan siwieć. Czy stosuje pan jakieś środki, żeby powstrzymać
ten proces?
- Tak! Rozwodzę się!

* * *

- Gienek kochaleś się kiedyś w troje?
- Nigdy!
- To zasuwaj szybko do domu.

* * *

Motto lekarzy pogotowia ratunkowego:
Im później przyjedziesz, tym trafniejsza diagnoza.

* * *

Sprzątając mieszkanie, żona sobie śpiewa. Nagle staje przy niej
rozeźlony mąż i burczy:
- Moglaś mi powiedzieć, że będziesz śpiewać! Od pól godziny smaruję
zawiasy przy ogrodowej furtce!

* * *

Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy.

* * *

- Ostatnio dowiedziałem się, że miłość to głównie kwestia chemii.
- Z pewnością dlatego moja żona traktuje mnie jak odpady toksyczne.

* * *

Jak wygląda prośba do Boga faceta po 70-tce?
- Odebraleś Boże sily, to odbierz i chęci.

* * *

- Panie doktorze, co mi Pan tu wypisujesz?
- Świadectwo zgonu.

* * *

Szanse na dozgonną miłość bardzo rosną z wiekiem.

* * *

- Tato, mogę spróbować skoków bungee?
- Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku
prześladowały cię wypadki z gumą...
--------------------

Wierność przed slubem

Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąść ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej starsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia sześć lat, ubierała wyzywająco ,obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krśgłości jej młodego,pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się,miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty,ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jedeneg o słowa. Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodż do mnie i weż mnie,nie będę czekać długo" Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!"

Morał: Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

-----------------------------

Fajna myjnia:
[link widoczny dla zalogowanych]

polecenia:)
wash
wet
kiss
ass
shake your ass
suck
lick
dance
smile
legs
strip
sexy strip
sex
fondle
drop
pussy
cheeky
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KAPAS
Natchniony
Natchniony



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ...
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:39, 03 Paź 2006    Temat postu:

W zasadzie to tylko dla mężczyzn ....

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 18:34, 03 Paź 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:50, 03 Paź 2006    Temat postu:

może tylko ja i Crus mamy na tyle zryte poczucie humoru, ale śmiejemy z tej animacji od dość dawna...borsuki rulezz


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 20:37, 04 Paź 2006    Temat postu:

Wiadomości sportowe:
Pewien sportowiec pchnął kulę tak mocno, że aż się przewróciła.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kisielas
Natchniony
Natchniony



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:10, 04 Paź 2006    Temat postu:

Na czasie:

Przychodzi Renata Beger do siedziby PiS i spotyka Lipińskiego.
- O, to Renata Beger! Co Pani tu robi?
- Przyszłam reklamować wasz nowy rząd.
- A powie Pani że załatwiamy stołki?
- A załatwiacie?
- No tak.
- Załatwiają!
- I miejsca na listach wyborczych dla rodziny.
- A załatwiacie?
- Załatwiamy.
- Załatwiają!
- I weksle spłacamy.
- I weksle spłacają! Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówią tak robią!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:59, 05 Paź 2006    Temat postu:

O ja pierdziele!!! Darek rozjebałeś mnie dosłownie tym kawałem!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 22:14, 13 Paź 2006    Temat postu:

- Poprosze wode sodową,
- - z sokiem czy bez
- Może być z sokiem
- Z jakim
- Z pomarańczowym
- Niemamy
- To z malinowym
- Też nie mamy
- To bez soku
- Bez jakiego soku
--------------------------------------

Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna).
>
> Najpierw trzeba znalezc niedzwiedzia, podejsc do niego po cichutku i kopnac go w jaja, oczywiscie z calej sily. Nastepnie spierdalamy.
> I teraz:
> - jesli spierdalamy a niedzwiedz nie goni nas to jest to mis pluszowy - jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz wchodzi za nami to jest to niedzwiedz brunatny.
> - jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz zaczyna nim trzasc tak, ze spadamy w jego lapska, to jest to niedzwiedz Grizzly
> - jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz wspina sie za nami i wpieprza liscie to jest to mis koala
> - jesli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedzwiedz polarny..
> A jak spierdalamy, a niedzwiedz zaczyna plakac, to jest to mis Kolargol - najwieksza pizda wsród niedzwiedzi!
------------------------------------------------------------

Przeczytajcie opis tego samochodu !!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]


Prezydent Kaczynski wraz z malzonka udal sie z nieoficjalna wizyta doprezydenta Juszczenki na Ukraine. Po uroczystej kolacji, kiedy juztrocheatmosfera sie rozluznila, po kilku toastach, prezydent Juszczenka jakodobrygospodarz zapragnal nawiazac nic sympatii z Kaczynskimi.Pyta wiec: A tiebia, Marysia, to czym truli?
------------------------------------

Żali się Franek znajomemu: - Miałem takiego pięknego węża ogrodowego, mówię ci, ręczna robotadziadka, wąż miał ponad kilometr i był cenną pamiątką rodzinną, a tuwczoraj przyszedł komornik i zabrał mi tego węża. - A za co? - Nie wiem, powiedział, że za długi.
--------------------------------------

Przejebane forum. Trochę dużo czytania ale śmiechu co nie miara Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Z okazji przyjazdu Benedykta XVI do Polski pielgrzymi zaspiewaja \"Barke\" poniemiecku. Tytul brzmi: Das Boot
----------------------------

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzakow wyskakuje
wilk - stary zboczeniec i sie drze:
- HA HA KAPTURKU, Nareszcie cie pocaluje tam, gdzie jeszcze
nikt cie nie calowal !
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mowi:
- Chyba, kurwa, w koszyk...
--------------------------------

BURDEL SIÓSTR URSZULANEK

Idzie facet ulicą patrzy a tam strzałka z napisem: burdel u sióstr urszulanek hmmm, myśli facet, tego jeszcze nie było.
wszedł, a tam za ciężkim dębowym biurkiem siedzi stara zakonnica i pyta: - czego chciał?
- n... no... skorzystać z, z, z u-u-usług...
- płaci tu 500,- zł i idzie w te drzwi po prawej.
zapłacił i poszedł. a tam na końcu korytarza kolejna, już młoda zakonnica siedzi przy zwyczajnym biurku.
- witam pana.
- witam, chciałem...
- tak, tak wiem, 300,- zł i drzwi po lewej.
zapłacił, poszedł. i na końcu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy stoliczku...
- dzień dobry.
- dzień dobry, chiałem skorzystać z usług.
- ach, tak... 100,- zł i te drzwi za mną.
ok, zapłacił, już tyle wydał, to stówa go nie zbawi.
wszedł, drzwi się zatrzasnęły, a facet stoi na dworze, nie można już wrócić, bo klamki z tej strony nie ma...
rozgląda się (nieco skołowany),
a tu mała tabliczka z napisem: "właśnie zostałeś
wyruchany przez siosrty urszulanki"
----------------------------------------
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:33, 15 Paź 2006    Temat postu:

Warto przeczytać!Nie wiem,czy zamieściłem w dobrym dziale!

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:50, 15 Paź 2006    Temat postu:

Subject: ZNAMIONA SUKCESU na poszczególnych etapach życia


> 4 lata - nie sikać w majtki
> 12 lat - mieć przyjaciół
> 18 lat - posiadać prawo jazdy
> 20 lat - uprawiać seks
> 35 lat - dużo zarabiać
> 60 lat - uprawiać seks
> 70 lat - posiadać prawo jazdy
> 75 lat - mieć przyjaciół
> 80 lat - nie sikać w majtki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 13:43, 17 Paź 2006    Temat postu:

Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział.

- Wiesz Zocha, ide kurwa, patrze kurwa, a tu wielki plac kurwa! Patrze na lewo kurwa... ochujeć można kurwa! Patrze przed siebie kurwa... O żesz kurwa mac! Patrze na prawo kurwa... O ja cię pierdole...

Zocha zaczyna płakać. Dresiarz pyta:

- Zocha, co Ci się, kurwa, stało?

- Boże, jak tam musi być pięknie...!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 15:20, 17 Paź 2006    Temat postu:

Misuri, zniszczyłaś mnie tym kawałem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zenko666
Gość






PostWysłany: Wto 23:39, 17 Paź 2006    Temat postu:

Cytat:
<wild2nite> siedzimy dzisiaj na historii i historyk zadaje takie pytanie: " kto wie co to jest falanga grecka? "

<wild2nite> mamy takiego cwaniaka w klasie, w ogame gra więc wstaje i zaczyna nawijać o falandze księzycowej z ogame

<wild2nite> siada taki uradowany a nauczyciel do niego " zle! niedostateczny "

<wild2nite> a ten cwaniak taki oburzony " dlaczego zle? "

<wild2nite> a historyk " falanga księzycowa to.. " i jebnal taka regulke jak na ogame. Doslownie slowo w slowo!

<wild2nite> a ten cwaniak mu na to " ale nie moze mnie pan karać za to, ze nie wiem co to jest falanga księzycowa na ogame! "

<wild2nite> a historyk " fakt, druga jedynka za brak wiadomosci o falandze greckiej! "

<wild2nite> normalnie nie moglem : D

Z Stronki ---> [link widoczny dla zalogowanych]



Smile Chciał Bym U Siebie W Klasie Zobaczyć Jak Jakiś Nauczyciel Gasi Ucznia W Kwesti Gier Albo Takich ;] Ale U Nas To Raczej Nierealne Razz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dark Side of the MooN Strona Główna -> Hydepark Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 170, 171, 172  Następny
Strona 15 z 172

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin