Dark Side of the MooN

[Peterus]

Nessusa poznałem przypadkiem. Zobaczyłem ze zaczął okradać moje farmy i się wkurzyłem . Postanowiłem że go zdrowo wystraszę. Postawiłem planetę w jego układzie słonecznym. Facet doznał szoku co 20 min mnie skanował około 30 razy. Razem z Mariuszem boki zrywaliśmy,że można kogoś tak zestresować. Pokazałem mu flotę przypadkiem i od tamtej pory farmił już zdala ode mnie. Postanowiłem że moje 600 krążków poiększę do ilośći 3000 i wtedy dopiero miałem szansę go pojechać. Co jakiś czas sprawdzałem Nessusa przez falangę. czasami coś przed nim podkradłem . Zaczął robić fs-y z misją stacjonuj. Lądował i raz farmił na jednej raz na drugiej kolonii. Pomyslałem wtedy o akcji Hassa z z przymuszeniem obcej floty do zawrotu z lotu na stacjonuj. Dalsze obserwacje mnie zdziwiły floty Nessusa nie kończyły lotów lecz znikały. Zaczął wysyłać floty na 10% na 15h ( w tym samym układzie słonecznym) i w połowie drogi mniej więcej zawracać. Dalsze podglądanie zwróciły moją uwagę ,ża jak wstaje koło 8.00 jego flota wracała już z napadów.
I pewnego dnia ... skanuje gościa o 16.00 patrze leci na 15h. Dzwonię do Mariusza i mówię czuje że gość będzie chciał dziś wylądować rano. Wiec musi zawrócić około 22.30 - 23.00. Chcąc zaoszczędzić na deuterze postnowiłem że najpierw bedę obserwował jego aktywność . I jak sie pojawi zacznę co 10 sek skanować go falangą. Zeby zobaczyć o której zawróci. Około 22.00 siedzi na kompie. Czekam . 15 min póżniej czas zaczyna biec . Czekam patrze pojawia się około 22.40. Zaczynam skanowac falangą co 10 sek. 5 min i nic . Zaczynam sie denerwowac ile jeszcze deuteru posieję. Postanowiłem może skan 10 sondkami go wkurzy. Skanuję falangą co 10 sek po około 4 min znika z falangi .
Dzwonie do Mariusza - Mam gościa - wiem kiedy zawrócił - Mariusz mówi - co ty pierdolisz . Mam czas dolotu i czas kiedy zawórcił . Zaczynamy liczyć , ponad 1h nerwowych liczeń. Nie wiemy jak wziąć średnią z zawracania skany były co 10 sek Wiec rozbieżność w lądowaniu może byc 20 sekund. jak trafimy go 20 sek po przylocie to nam zwieje. Marisz pisze do Hassa - Hass mowi ze on skanowal co 5 sek. i miał mniejsza różnice - wtedy wziął najdłuższy czas i dodal 5 sek. Kłócimy sie z Mariuszem on mówi zebym leciał 5 sek po najdłuzszym czasie , Ja mówie żeby olac te 5 sek po i tak musiałby zawrocic 1 sek przed moim kliknieciem. w końcu biore średnią . Wysyłam flotę na 2 sek po czasie zawrotu. Mariusz mi mowi- ze mnie zabije jak zalece przed Nessusem. Pociesza mnie mowiąc ze Hass mowił ze goscie którzy zawracaja nie pilnuja powrotów .Nessus był 4 min przed lądowaniem. Trafiłem 1 sek po lądowaniu Nessusa - sam byłem w szoku . Obrońca też...

03-24 08:02:50 Nessus [4:201:10] Brak tematu
Gratuluję sukcesu chociaż sekunda opóźnienia przy stacjonuj / zawróć jest zastanawiająca

03-24 08:11:05 Nessus [4:201:10] Re:Brak tematu
Trafienie było sekundę po lądowaniu. Mam tylko nadzieję, że sukces jest wynikiem umiejętności liczenia i sprawnego posługiwania się stoperem. Jeśli tak ta mistrzostwo świata.
Graty i pozdro

Sukces był wynikiem wielkiego szczęścia, dobrego wyczucia zawrotu i siły perswazji sondami. Niektórzy mówią ze to mistrzostwa świata albo magia i niech tak myslą. Magia - trafic goscia na 15h lotu właśnie w ta sekundę.

Ten opis moze komus kiedys pomoże - jak zrobić to jeszcze raz - ja na pewno sprubuję - wiem teraz dużo wiecej niz wiedziałem...
Oczywiście po wielkim boom zebrałem jeszcze 3kk deuteru, ktory tam pozostał....


Edit falmar:
w poscie wyzej opisałem przykład Nessusa na dokładnych danych

[friko]

Nieżle zamieszaliście z Mariuszem ,gratulacje to mało powiedziane !!!!

To JEST Mistrzostwo Świata

Pięknie,naprawdę !! Rw i świadomość tego że flota wracała z stacjonuj robi niesamowite wrażenie

[Gość]

wklejmy to tak żeby pozostało na wieczność

przyda się kiedyś zapewne jeszcze...!!!