Dark Side of the MooN

[zarobas]

W swietle ostatnich wydarzen wojny z ROSE a teraz z GE i po burzliwych dyskusjach/przemysleniach (nie potrzebne skreslić) z Mithnarem doszlismy do wniosku ze przyda sie reorganizacja naszego sojuszu. Mianowicie. W sojuszu jest wiele osob ktore sztucznie podwyzszaja nam ilosc punktów. Miejsce w statystykach nie reprezentuje całej naszej siły. (Mowiac szczerze takie Rose czy GE gdyby sie wzieli tak porzadnie mogliby nas zmiazdzyc dosłownie i w przenosni.) Chodzi mi tu głownie o userów posiadajacych 2-5k pktów, ktorzy znaleźli sie w sojuszu ze wzgledu na znajomosci badz kolegów . Nasza propozycja jest taka, by rozwiazac akademie i przylaczyc z niej do sojuszu dobrych zawodników oraz zeby słabszych pozegnac takze tych z naszego sojuszu. Taka jest prawda. Wiem ze to sa drastyczne kroki ale czasem dobro ogołu jest wazniejsze niz dobro jednostki. I prosze nie walcie takich textów " Jak wywalicie mojego kumpla to i ja odejde ". Zreszta to wasza sprawa to jest tylko propozycja. akademia zostałaby zlikwidowana a sojusz posiadałby pułap od ktorego przyjmowalibysmy w nasze szeregi Przemyslcie ta sprawe bo czołówka galaktyki juz zauwazyla nasze słabosci i czas sie ich pozbyc !!
Pozdro

[zarobas]

Dwa poprzednie tematy do kasacji problem z netem

[ssumm]

Oczywiście jestem za wydaleniem słabszych sojuszników. Zostali tu tylko dlatego że zostali przyjęci wcześniej, w dodatku nie ustaliliśmy limitu punktowego. Tym zajmie się Dark Lord.
Co do akademii, nie jest ona naszą pięta achillesową. Przejmijmy uczniów posiadających ponad 10k puntków, ale nie likwidujmy jej. W czym ona nam przeszkadza? Średniej nie zaniża.

[Mithnar]

tak to tylko gra i niby sie gra for fun, ale taka jest prawda, że "ogon" osłabia całą resztę z reszta z tego co przeglądalem statystyki wieksza czesc tego "ogona" żadko kiedy wogóle gra... wedlug mnie reorganizacja przyniesie wzmocnienie sily sojuszu ..i tej w oczach innych i tej realnej..

[ssumm]

Mithnar -> To tylko gra i właśnie takie działania przynoszą jeszcze więcej zabawy.

[zarobas]

Wszystkie kwestie sa do przedyskutowania. Ale wg mnie nie powinna Akademia istniec bo z reguły Akademia bierze udział wojnie wraz z macierzystym sojuszem. Chyba ze akademia byłaby w miare silna to bym sie zastanowił

[ssumm]

Bierze udział w wojnie, ale w większości jest zielona dla agresorów. Nie przyniesie nam wstydu jeśli o to Ci chodzi.

[zarobas]

Ale jest celem dla akademii przeciwnika. A po za tym w akademii sa głownie osoby z mała iloscia punktow ktorzy dopiero sie rozbudowywuja wiec kazda strata jest dla nich ostrym kopniakiem. A ja nie chce by cierpieli słabsi i niewinni

[ssumm]

Nie zgadzam się z Tobą.
Można przeprowadzić ankietę w związku z Aka, to chyba dobry kompromis?

[zarobas]

Oczywiscie ze mozna A co z reszta propozycji tzn z wydaleniem słabszych graczy z sojuszu i przyjecie tych lepszych z aka ??

[misiek83]

powiem szczerze ze w mnie niema sensu rozwiazywac akademi dzieki niej mozemy poznac graczy ktorzy w pozniejszym czasie przylacza sie do naszego sojuszu.... co do innych spraw warto jest przeczyscic nasze szeregi ustalic liczbe punktow przy ktorej gracze sa przenoszeni do aka i na odwrot ale zeby ta liczba punktow byla juz stala a nie co jakis czas zmieniana...

[ZIBILUK]

Moim skromnym zdaniem akademia powinna zostać ale tak:
Koledzy z akademi z określoną ilością pkt powinni być przyjeci do głównego sojuszu,a z sojuszu przesunąć do akademi tych których wyznaczy dowódctwo.Tam w akademi niech się rozwijają osiągną określony pułap pkt i wrócą do DSM.

[zarobas]

zibiluk ma racje to byłoby chyba najlepsze i najmniej bolesne rozwiazanie

[zarobas]

zibiluk ma racje to byłoby chyba najlepsze i najmniej bolesne rozwiazanie ale zeby to były rozsadne pułapy zeby sojusz sie wzmacniał a nie osłabiał

[sebsal]

Poniżej 5500 z DSM do AkADSM i odwrotnie - będzie git - propozycja...

HOWGH