Dark Side of the MooN

[Floyd [AkaDSM]]

Zdecydowanie przeprowadzę ataki księżycowe

5 gala !

bez pardonu !

do skutku !

do zieloności !

...i nie ma zbędnego gadania !

[Floyd [AkaDSM]]

.....hm...no to nie będę miał moona ........

[Krzycho]

ja jestem chętny do robienia próby na 5 gali

[Gość]

ale z Ciebie uparciuch.. mówiłam że mogę sobie na Ciebie fs zrobić....

[Floyd [AkaDSM]]

Ależ Pocieszko - mówiłem Ci, że szkoda floty na takie pojedyncze próby...

Krzycho !.....no to fajowo - czekam niecierpliwie na Twoje rozporządzenia i gryplan, jako doświadczonego w robieniu munów...

[Floyd]

Ponawiam swoją propozycję robienia moona. Jestem w 5 gali.

Powiedziałem sobie (nie wiem, czy rozsądnie), że jak nie będę miał moona do końca roku, to rezygnuję z gry. Bez księżyca po prostu nie da się "szeroko" grać. Jestem uziemiony pod falangami i nie ruszyłem od dawna swoją (dużą na dodatek) flotę z komendą "napadaj".

Czekam na propozycje...

[falmar]

nie przesadzaj z tym moonem, ja od miesiaca nie siedze na swoim, bo wszystko co latalo do okola to zjechalem i nie bylo co robic, odkąd sie wynioslem do polatania po galaktykach, to zwiedzilem juz : 6, 7, 8, i 9 galaktyke i przynajmniej ide w punktacji do góry.

[Floyd]

Hm...ja praktycznie od samego początku gry na ogame uciekam po różnych galach przed falangami...i szczerze, to już mam tego uciekania dosyć Nie mam duszy latawca...choć wspomniane przez Ciebie gale chętnie bym zwiedził, pod warunkiem, że miałbym dokąd wrócić - myślę o bezpiecznym księżycu
Ale dzięki za pocieszenie, falmar

[Gość]

Floyd, szczerze mówiac, to gra jest o wiele bardziej ciekawa, jak nie siedzisz na moonie i nie skanujesz tych samych farm, tylko sie przenosisz z miejsca na miejsce co 2/3 noce .
Nowi ludzie, nowe farmy, troche złomu wpadnie do recyklera.
W sumie moon przydatna rzecz, ale tylko do czasu, jak zjedziesz wszystko w okolicy
Potem sie robi 'nieprzydatny'

[Floyd]

Bombaas - ależ ja Ci wierzę ! Na pewno masz rację, tylko nie wiesz nawet jak bardzo bym chciał właśnie najpierw "zjechać wszystko w okolicy", a potem sobie spokojnie polatać po różnych zakątkach