Dark Side of the MooN

[Blacharz]

ja sie wstrzymuj... czemu? a czemu nie? nikogo tam nie znam wiec glosuje jak reszta (to sie nie tyczy wyborow - bo glosowac nie bede kazdy tam to dupek i zlodziej )

[Gość]

ja jestem za niewiem czemu ale lubie ten sojusz miałem taką sytuacje z goście że leciałem na niego a był własnie z dragons i on mi posze żebym zrezygnował bo itak mu nic nierozwale pogadalismy chwile i goścu odesłał mi deuter co straciłem i pare innych namiarów na farmy i flotki

ZA

[zabamafia]

TERAZ BY SIE PRZYDALO Z NIMI PODPISAC TEN PAKT MILITARNY I WCIGANAC ICH DOW OJNY Z ARREAT

[ssumm]

A w czym oni nam pomogą? Co najwyżej swoimi flotami doprowadzą że punktacja w tej wojnie będzie bardzo jednostronna.

[Daltoncp]

Ja sie wstrzymuje od glosu.
Niech ktos z rady zadecyduje. Mam w poblizu jednego goscia z Dragons ktorego chce zjechac. Niestety robi sobie coraz wiekszy bunkier. W sumie ma tez moon-a, wiec w przypadku paktu mozna by bylo z niego korzystac.
Dla mnie jest to obojetne.

[kisielas]

[Gość]

z kimś trzeba mieć pakt militarny...nie możemy ciągle z całym szacunkiem polegać na ESKU...różne żeczy się u nas i na tym UNI już działy...lepiej mieć kogos na kim mozna by się oprzeć w razie wojny...

pozdro all

[ssumm]

farius -> Widzisz, kwestia leży w tym my nie musimy się na nikim opierać w czasie wojny. A już na pewno nie na Esku, jego poczynania to jego wola. Nie trzeba wiele aby to wiedzieć, wystarczy zgranie.

[Gość]

Ssummoner dobrze mówi. Wasze floty są coraz większe, niektórzy z was są w top 100. sojusz przeszedł kuracje odchudzającą. nie ma potrzeby podpisywać paktu tylko dlatego bo to fajnie wygląda. ja i tak ze swoją flotą nie jestem na tyle mobilny że mogę pomagać wszystkim. Sami sobie dobrze radzicie (może poza wyjątkami z Yarpenem ), co mnie zresztą cieszy

[Gość]

[Gość]

Nic się nie kryje. Czytać tak jak leci, od lewej do prawej i nie zaglądać za/między literki bo nic tam nie ma. Yarpen ostatnio poprostu bardzo nazłomował się na DSMie. Gdyby nie to to było by naprawde dobrze. ja będe cały czas wspierał DSM, ale coraz rzadziej sytuacja tego wymaga. Wiekszość ludzi zaczyna coraz lepiej uiciekać przed przeciwnikami i mało kto (chyba nikt) nie panikuje jak zobaczy sporą flote.