Dark Side of the MooN

[daffek]

No jak w temacie chłopaki.
Chodzi mi na której planecie w układzie najbardzij się opłaca?
1,2,3...15?
tzn. na której z nich bym musiał użyć jak najmniejszej ilości satelit

[Gość]

Oczywiście, że na pierwszej.
Ale moim skromnym zdaniem jest to nieopłacalne.
Lepiej postaw grawitki na duzej 4-ce, zawsze to pozniej taka planeta moze zostać.
Poza tym, dobrze by było mieć do grawitonów nanity na 4, a potem wyburzac taka jedyneczke z nanitami to masakra dla statystyk.
Dlatego chyba lepiej troche 'przepłacić' i postawić wiecej satelitek.

Aaa...
[link widoczny dla zalogowanych] kalkulatorek, który ładnie-pieknie obliczy Ci ilość wymaganych satelit w zależności od max temp.

[Gość]

tylko i wylacznie pierwsza a z tym wiaze sie pewien problem (zawsze) sa male i trzeba ja umiejetnie zabudowac

[Gość]

Dupa!!!! Nigdy nic nie wiadomo co sie moze zdażyć. Musi być ciepła planetka, i spokoj przez 3 tygodnie. CZyli odpowiednia obrona {20 plazm i z 1000lw} no i nanit 4 poziom to by sie przydały. I nigdy nie pisz na tórej planecie robisz grawitony. Jak bedzie spokój , to wysyłasz kryche i grawitonki sie robią. Tak mi sie wydaje, bo sam ich nie mam bo mi sie wydaje że przy tym poziomie gry to jest strata. Lepiej rozbudowywać planety.......

[tofik5991]

a wlasnie jeszce trzeba zbudowac laboratrium badawcze na tej planecie na 12 lvl przecierz .

ja tam bym zrobil tak: kolonia na 1 bez nanitow zrobic satelity grawitony wyburzyc satelity zebrac zlom i wyburzyc kolonie ja sobie zrobilem grawitony na glownej na 4 bo mam tam duza obrone i nikt nie zagladal tam od tamtego roku bo mam spokoj w 1 gali wiec ja moge wszedzie robic to co chcem