Dark Side of the MooN

[zarobas]

Otoz dla wyzej wymienionego czapajewa ukradlem z koloni 150k surowki i zazadał poczatkowo zwrotu surówki 2x pozniej jednak sie rozjuszył i zazadał 1m metalu 1m krysi i 500k deuteru i zagroził mi ze jak nie zapłace to wezmie na celownik innych sojuszników i zapewnił mnie ze jest zdolny do wielkich poswiecen by dopiac swego.... Mam czas do jutra popoludnia. Z tego co wiem wspolpracuje z Clue... I teraz nie wiem co zrobic czy sie dac ponizyc dla dobra reszty (zazyczył sobie jeszcze bardzo ładnych przeprosin i bym mu wjechał głeboko miedzy posladki) czy tez isc z honorem i narazic reszte kolegów z sojuszu ? Własnie teraz dostalem wiadomosc ze moge wysłac mu 1m metalu 400k krysi i 500k deuteru... Prosze o wypowiedz rady a i wypowiedziami kolegów nie pogardze
Pozdrawiam
Wasz nie uswiadomiony i tepy kolega
Zarobas

[Floyd [AkaDSM]]

W życiu nawet pół metalu bym mu nie wysłał...a że straszy - no to niech straszy...sęk go jechał !

Podaj jego namiary - powkurwiam go trochę skanami

[zarobas]

To samo twierdzę ale z drugiej strony szkoda mi mojego bunkierka ale szlag z moim binkierkiem i moja flotą gorzej ze moga ucierpiec niewinni Pocieszka Krzycho (namiary 4:75: 8 )

[Floyd [AkaDSM]]

Hmmmmm...no to niech się oni wypowiedzą

[Gość]

Ok. no to teraz podaję info które mi czapajew wysłał....

właśnie mi Knight kolonie rozwalił - mialem urodziny syna - naewt miałem zajrzeć co tam na ogame a;e sie poleniwiłem i Knigt nie stracił swej folty. Za to ja straciłem. Biorąć to pod uwage nasza współpraca jest nie aktualna - chyba że typ prześle mi 1 milion metalu 1 milion kryształu i 500 k deuteru - w przeciwnym wypadku biore wasz sojusz na 4 galaktyce za główne cele moich ataków. Ja tyle

to ja faka nie atakowałem bo Esek a u koleś jakiś krejzol

przekasz wszytkim zeby nie było że jakieś współprace ze mną mieli
i dostają po tylku

od dziś jesteście moimi celami

własnie niszcze se 2 planetki i ląduje kolo typa zaraz do Clue napisze zeby wspólnie walnąć łachudre(...)pewnie jest zainteresowana na 100% współpracą np w walnieciu typa

mi i tak nic nie grozi bo jak clue ze ną nie da rady to i Blajo,(...) zresztą ja sie nikogo nie boje tutaj wiec rozumiesz

oczywiście wszystko to się tyczy jednego tematu....
Mi trochę szkoda, bo jest blisko mnie, ale co tam.... jak wojna to wojna...
Mam moona, falanga jest osłabiona, więc może moja odbudowywująca się flota to przeżyje;)

Hehe... no i po co było tyle krzyku o dragonsów??

[kisielas]

Uważam, że nie powinniśmy mu niczego wysyłać. Chce, niech poluje. Poza tym jeśli by natrafił na czyjąkolwiek flotę i tak by chciał przyłozyć.
Dziś rząda 1m czegoś tam, jutro 2*tyle.
Do mnie nie trafia to, że bede atakował DSM. Każdego zaatakuje jeśli tylko wyczuje w tym zysk.
EDIT: hak mu w smak

[zarobas]

No nic trudno bede musial przecierpiec atak rakietowy ewentualnie wjazdy na moja obrone Wszyscy z moich okolic (poczatek 4 gali) vadzcie bardziej czujni

[El_Fuego]

widze ducha bojowego bravo tak trzymac

[Gość]

HAHAHAHAHA.......
ja myślę, że czapajewa wykończą psychicznie nasze skany.... jakby tak sie wszyscy zmówili i powysyłali do niego po jednej sondzie na 1 h.... skrzynka zawalona buahahahaha

[SYLWESTER]

Szcerze powiem (choć jestem w zasięgu) że mnie to wali co ten koleś wypisuje. Niech sobie straszy kolegów w piaskownicy. Jestem słabszy - to fakt, ale i tak się go nie boję. Poczekam aż podzieli flotę, złapię na falangę i może choć trochę uszczypnę go w ten jego zarozumiały tłusty zadek. Niech się pałuje łachudra jedna. Taki cwaniak... O żebym miał szczęście takich na realu spotkać... Zarobas, powiedz mu że ma się iść paś, nie będzie ruski czapajew pluł nam w twarz!!

[Daltoncp]

Czy ten patafian nie jest czasem z ROSE ??
Dzisiaj zanotowalem duza aktywnosc tego sojuszu - juz im napisalem ze bez 13 lev. szpiegowskiego nie maja czego szukac, bo tylko mi syf robia na orbicie
A ten Mond [4:240:5] to juz w ogole idiota - jak tak dalej pojdzie to bede mial wiecej krysztalu na orbicie niz w magazynach

[Gość]

Czapajwea znam. Nie wnikając w całą historie, to dziwi mnie tylko że współpracuje z Clue. On nigdy nie lubił Clue. Bunkier ma potężny, zresztą sam mu doradzałem co ma wybudować. Jest nie do ruszenia i nawet Blajo będzie miał znim cholerne problemy, bo bunkier był budowany tak, aby odeprzeć xzaara. Zostają tylko rakiety.

[blajo]

no wiec co robimy ?
bo ja mu napsielm ze sie zastanowie co mam zrobic... napsaielm tez ze podgadam z zarobasem zeby oddal surowce...
z jednej strony ma nparwde dobry bunkier.. ktory jak to bunkier zawssze mozna rozwalic
z drugiej jesli nie odda sie mu surowki bedize naszych atakowac. kwestia jest teraz czy kazdy powtarzam kazdy z DSMu jest w stanie tam pstawic kolonie blisko i wybudowac po 20 - 30 rakiet ? bo jesli tak to bedize mial po bunkrze
a jesli nikt nie pomozecie no to sory ja tam nie wlece napewno w ramiona tych pieknych wyrzutni plazmy

wiec kto jest na silach prosze wkleic skana jego bunkru i calej planetty najlepiej niech ktos pusci z 12 sond zebysmy mieli pelny obraz ile bedize potrzebnych rakiet mysle ze okolo 400 napewno wiec jak widizicie kazdy by ,musial sie zaangazowac w destrukcje bunkra
pierwszym ktrokiem jaki jest to czekam na skana osoby chetnej.. ja nie bede go skanowale bo nasciemnialem mu ze jest ok i takie tram pierdoly

[Krzycho]

Z tego co wiem, to czapajew nie ma moona. Jeżeli bedzie atakować tylko ze swojej głównej, to daleko będzie lecieć do celu. A jak rozdrobni flotę na swoje kolonie, to złapiemy go na falangach. W moim zasięgu jest kilka jego planet.

[blajo]