Forum Dark Side of the MooN Strona Główna Dark Side of the MooN
Znajdujesz się na terenie Sojuszu DSM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Naped Nadprzestrzenny i OW
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dark Side of the MooN Strona Główna -> Archiwalne posty forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdefiony
Gość






PostWysłany: Nie 13:47, 26 Cze 2005    Temat postu:

nio ale wczesniej ktos cie musial skanowac, wyslac sonde zeby byly smieci, itp i itd takze nie jest to wbrew pozorom takie proste
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kisielas
Natchniony
Natchniony



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:49, 26 Cze 2005    Temat postu:

zwykły skan był, ale 14h przed... potem nic nie było- ani jednego Hrm po prostu wiedział jaką mam obronę, wiedział kiedy wróci moja flota do bazy... a i tak wysłał o 40 OW za dużo (w sumie 100 i 30 bombowców)


EDIT: nie wiem też czy jest to argument, ale w Sojuszu w którym jestem na Uni1 szefu ma ok.120k punktów i jak wystawiłem farmę z ponad 1000 laserami (dla mnie za dużó po ostatniej porażce) to on stwierdził, że on to pierdoli, nie leci tam, bo w tej galaktyce jest dwóch kolesi z falangami, a za dużo floty by trzeba było tam poslać... dodam, że jego planeta- matka też jest w tej galaktyce Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 14:16, 26 Cze 2005    Temat postu:

Zdefiony --> Zasadniczo masz racje z tymi zaletami floty, ale nie wspomniałeś o minusach.
- Flota jest średni 2x droższa od obrony
- Po pewnym czasie nie atakuje się dla surowców, ale dla śmieci z floty - bo zdobyte surowce z to poprostu za mało. Wniosek - duża flota, duży problem. - Zawsze ktoś się znajdzie silniejszy, co połasi się na flote
- Obrona się częściowo odbudowuje, a flota nie
- ze zniszczonej floty, agresor ma zysk, a ze zniszczonej obrony straty

Teraz coś o obronie. Proszę nie mylić pojęć. Nie buduje się obrony, aby powstrzymać przeciwnika, bo to by było za drogie. Obrone się buduje po to aby go zniechęcić. Ja to robić? Trzeba mieć dużo mięsa armatniego (LDL) i trochę lepszych pukawek. Zróbcie sobie symulacje - kilkaset LDL i powiedzmy 20-30 plazm. Teraz sprawdźcie ile musi być surowców na planecie i jaką flotą trzeba atakować, aby się to opłacało. Dlaczego plazmy skoro są one kilkakrotnie droższe od laserów (biorąc pod uwagę stosunek siła ognia/cena)? Jeżeli miało by się budować obrone, która miała by wyggrać bitwę to powinna się ona składać z samych LDL. Jak wiadomo, nie ma takiej obrony, która by wygrała każdą bitwe. Więc jak zadać największe straty. Skoro już wiemy zę bitwe napewno przegramy to wiemy równieżnastępującą rzecz. W czasi walki cele są wybierane losowo, więc każda z atakujących statków zostanie prawdopodobnie trafiony przez jakieś nasze działo. Trafienie jednak nic nam nie daje, statki uszkodzone w bitwie są zaraz po niej automatycznie naprawiane. Nam chodzi jedynie o zniszczenie statków, bo tylko to nas obchodzi, a zniszczenie statków zapewnia nam jedynnie plazma. Po co zatem LDL? Aby jak najdłużej wytrzymały drogie plazmy. Przedłużamy jednocześnie trochę czas trwania bitwy co spowoduje, iż nasze plazmy wyszczelą pare razy więcej = zniszczą jeszcze kilka okrętów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdefiony
Gość






PostWysłany: Nie 14:47, 26 Cze 2005    Temat postu:

ja znam lepszy sposób na zniechęcanie przeciwnika
wydawac na bieżąco co się ma, u mnie maks na koloniach to 40 tysia no powiedzmy 50 jak przysnę, potem to leci do stoczni dówch moich i jak przyleci wrzucam na listę budowy i mam z głowy temat, po co atakować mocnego kolesia ryzykując kontrę w momencie jak ma on na planecie łącznie powiedzmy 40 czy 50 tysia surowca, a dueter przechowuje w transportowcach, tzn mam zrobione 8 sztuk i one sobie cały czas latają przy okazji zbierajac z innych planetek, jak mi potrzeba dla floty to lece tam i zrzucam te 30 czy 40 tysiecy,
jednym słowem jestem maksymalnie nieopłacalnym celem

co do badań które ywmagają dużej ilości surówki, na daną godzinę zwożę z koloni tyle ile trzeba i po sprawie

trick by enoce, jak nic konkretnego nie wymyślasz akurat, ustawiasz jako surowcesave jakies cholernie drogie badania, na przykład nadprzestrzenny 5 u mnie to jest czas 2 dni, jak wracasz odklikujesz i i znów masz pełny magazyn, nie do ruszenia to jest bo jak?

macie rację ileś obrony jest potrzebne, ale moim zdaniem poprostu to gonienie w ślepą uliczkę, bo z samego dziubania na koloniach tych plazm sie nie nabuduje, a czymś trzeba sąsiadów jechać
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 15:14, 26 Cze 2005    Temat postu:

Z tymi sórowcami to podstawa, ale później to nawet na 100k nikomu z większą flotą nie będzie się chciało lecieć. Jedynym sposobem na uniknięcie ataku w ogame jest nie dawanie powodów do niego.

A czy trzeba mieć dużą flote aby się rozwijać? Nie. Na Uni 2. Nie mam wogóle floty, a bez wysiłku przybywa mi do tysiąca pkt dziennie. Mam swoje farmy, swoje opuszczone konta i tylko transportowce śmigają. Nikomu nie podpadam. Ogólnie egzystuje na prowincji galaxy. Moja cała flota na początku (u2) liczyła 9 krążowników. Dopiero jak mi gość najechał kolonie (ale nie wygrał - bo akurat moje 9 kr+ 3CM było szybsze od jego 7kr+transportery) Zaczełem budować flote, tak dla jaj bo jego pewność siebie i wiadomości mnie wkurzyły. Budowanie floty szybko mi się znudziło bo zapchałem stocznie na 48h i nie wyglądało aby coś się miało zwolnić, bo zwoziłem z napadów niż mogłem wyprodukować OW (bez koloni które pracują tylo na swój dalszy rozwój - nie chce mi się poprostu surowców transportować), a do teogo pech chciał, że zainteresował się mną gość z 4 razy większą liczbą pkt. Polepszenie obrony i schowanie floty (bojowej) zniechęciło go do dalszych skanów.

Jeszcze apropo obrony. Obrone jak już budować to na głównej, a w koloniach tylko pare LDL aby transportery tam nie wjechały.

Prócz badań, można też tak robić z budynkami
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdefiony
Gość






PostWysłany: Nie 22:57, 26 Cze 2005    Temat postu:

wiesz to co piszesz o flocie w kwestii tego ze nie jest potrzebna ma spory sens, tyle że w moim przypadku jest jeszcze kwestia tego że ja tu sobie gram for fun, czy będę na 156 czy 154 miejscu w statach to mnie mało obchodzi, dla mnie się liczy że się świetnie bawię polując na typów, mam super humor jak mi się uda kogoś złapać jestem zły jak spruje chwilę przed nalotem zabierając wszystko, to mnie bawi, natomiast budowanie fabryczek przestało mnie bawić tak koło 12 ich lvl i jakoś nie jestem w stanie się do tego przekonać

być może wkrótce to na mnie ktoś będzie polował, pewnie mniej mnie to będzie bawić no ale coż takie życie, przynajmniej jakiegoś speeda będę miał siadając do kompa

w związku z tym pytanie do mastachów z innych uni, jak dokładnie technicznie wygląda skanowanie falangą, tzn co tam sie ustawia gracza konkretnego i jego floty czy planetę? nie mam o tym zielonego pojęcia aby mi się przydało takie info i pewnie już niedługo innym też, sprawdzałem number one naszego uni i ta cholera księżyca mo!!! na szczęscie w 2 galaktyce i pewnie ma tam na co polować ale fakt jest faktem, także uchylcie rąbka tajemnicy wystraszonemu nooobowi
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 23:22, 26 Cze 2005    Temat postu:

Z tym co mówie, to nie jest jedyna słuszna prawda. jest to tylko alternatywny sposób gry. Każdy gra jak lubi, ale często sposób gry wymusza przeciwnik. Najlepszym przykładem jestem moja gra tu na 19. Jak masz sąsiada z 17 flotą Uni19, który cię skanuje 2 razy dziennie to odechciewa się budowania czegokolwiek co lata. Za to surowce trzeba gdzieś inwestować. Skoro nie ma się silnej floty to trzeba mieć dobrą obronę. Tu kolejny przykład. Sfarmiłem kogoś z sojuszu SH (6-osobowy sojusz). Najlepszy z nich ma 15 OW + parę krążowników i mieszka 1 układ odemnie. Gdyby nie obrona to już musiałbym robić fleet save, a tak to tymi 15 OW nic mi nie zrobi. Obrone szykowałem na Wielkiego Volta. Poniekąd mi się udało, bo nawet jego flota prawdopodobnie nie przejdzie bez strat, co oznaczą, że znajdzie sobie inny cel. Jakbym był gdzieś, gdzie wy to pewnie miałbym już 2x większą flotę, ale tak nie jest. Pisząc o tych 1000 pkt chciałem powiedzieć ile surowców wyciągam z kopalni+napady na dobę. 1k surowca zdobytego/wydobytego to bodajże 1 pkt. A co z zabawą? A zabawa to to że, jak (tu Uni 2) ktoś mnie przeskanuje to może mieć niemiłą niespodziankę. Wyobraź sobie mine gościa który mnie napada, a ja mu odpisuje, że właśnie robie pierwsze OW i zrobie sobie z niego poligon (gość już ma od paru 4 OW i kilkanaście krążowników). Gość skanuje za 48h (wcześniej strasząc), a tu 20 OW dzięki gospodarce. To samo teraz. Gdzieś musze wydawać (wciąż uni 2) te kilkaset k surowców dzienni. Na obrone troszkę żal, budynnki i badania to ponad doba, więc nadwyżki ładuje we flote której nie ruszam. Jak ktoś mnie przeskanuje to pewniak że nie mam flloty bo w domu trzymam tylko 2kr i 1 OW. a jaka nie miła niespodzianka gdy mu nagle wyskakuje znikąd kilkadziesiąt OWieczek Smile Każdy czerpie przyjemność gry z czego innego. Ja tam wole trochę poinwestować w kopalnie, bo jak strace flote, to przynajmniej będe miał się z czeego odbudować.

Co do falangi to nie mam pojęcia. Fajnie mieć księżyc, ale wolałbym, go nie mieć bo wiąze się to z nieprzyjemnym zdarzeniem Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdefiony
Gość






PostWysłany: Pon 22:31, 27 Cze 2005    Temat postu:

no to jak wie ktoś coś na temat tej falangi czujników czy nie? chciałbym cholera wiedzieć jaks obie opracować taktykę, w kwestii ratowania swoich dziecinek latających prze jakimiś rzeźnikami
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
El_Fuego
Gość






PostWysłany: Pon 22:34, 27 Cze 2005    Temat postu:

A masz juz moze ksiezyc? :>
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdefiony
Gość






PostWysłany: Pon 22:37, 27 Cze 2005    Temat postu:

nie ale wielki spasiony number one tego uni ma, i tego się właśnie obawiam, że nasze flotki mogą go skusić
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 22:53, 27 Cze 2005    Temat postu:

Znalazłem tylko coś takiego. Z tego co tam jest napisane wynika, że falanga działa tylo w obrębie jednej galaxy i na dość małym jej wycinku.

W późniejszym etapie, będziesz musiał się zmierzyć z kilkoma problemami: Po pierwsze, jeśli ciężko pracowałeś, to może się okazać, że w sąsiedztwie twojej głównej planety może zabraknąć wrogich flot lub przeciwnik stosuje ocalanie floty. (stosować technikę "fleetsave", dowiesz się w następnym punkcie). Oto moment, w którym falanga sensorów wchodzi do gry i staje się bardzo użyteczna! Jest tylko jeden problem: Możesz ją tylko wybudować na księżycu. Uzyskanie księżyca może wydać się troszkę kłopotliwe: Księżyc ma szansę powstać tylko gdy flota zostaje zniszona na orbicie planety. Więc, są trzy możliwości uzyskania księżyca:
1. Ktoś zniszczył twoją flotę
2. Ktoś cię zaatakował, ale jego flota nie potrafiła oprzeć się twojej potędze
3. Zapłaciłeś komuś za atak tylko w celu uzyskania księżyca.
Za każde 100.000 surowców orbitujących na planecie, masz 1% szansy na utworzenie księżyca. Ale maksymalna szansa to 20%, bez względu ile surowców orbituje po bitwie.
Druga możliwość jest oczywiście najlepsza, ale szanse na taki atak są znikome.
Jak już się dorobisz księżyca, przewieź surowce na niego i rozpocznij budowę Stacji Księżycowej, żeby móc zbudować swoją Falangę Sensorów. Zasięg falangi sensorów jest następujący: (PoziomFalangi^2)-1 ukladow slonecznych.
Kiedy już masz swoją falangę sensorów gotową do skanowania innych planet musisz wiedzieć, że każdy skan będzie cie kosztował 5.000 deuteru, więc pamietaj o kontrolowaniu poziomu deteru na księzycu. Skan falangi sensorów wyświetla ruch flot wyruszających bądź powracających na skanowaną planetę łącznie z czasem który upłynął! Zanotuj siłę floty jej czas powrotu oraz obronę na planecie i sprawdź ile czasu potrzebuje twoja flota na lot na tą planetę.


Dla przypomnienia cena za falangi za pierwszy poziom - każdy następny 2x droższy:
Falanga czujników (2) - 20000:40000:20000

Edit:
Z tego co pamiętam (gdzieś to wyczytałem) to falange da się oszukać tylko w jeden sposób. Wysłać flote gdzieś daleko z rozkazem stacjonuj i ją później zawrócić. Falanga będzie dalej wskazywała, że flota leci do celu. Nie musze chyba mówić, że należy wtedy wysłać flote parę godzin wcześnij, aby nie wróciła po 5min Hrm
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdefiony
Gość






PostWysłany: Wto 4:35, 28 Cze 2005    Temat postu:

to luzik jeśli chodzi o to,
Zasięg falangi sensorów jest następujący: (PoziomFalangi^2)-1 ukladow slonecznych.
zanim tu ktoś w czwartej bedzie mial księżyc upłynie hektar czasu
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 9:19, 28 Cze 2005    Temat postu:

Tak uważasz? To przejrzyj pierwsze 5 układów (nie pamiętam dokładnie) w naszej galaktyce Smile Gość dostał wczeaj moona i to sądząc po po wielkości odpoadów z jaikiejś 1-2% szansy. Jest gdzieś jeszcze jeden moon ale nie pamiętam gdzie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zdefiony
Gość






PostWysłany: Wto 9:33, 28 Cze 2005    Temat postu:

hmm jedyna droga jaką widzę to poprostu masa, jesli bede caly czas stukał te owieczki nie tracąc ich jest nadzieją, ze komuś nie będzie się opłacać atak, bo jaki sens atakować jeśli się traci od cholewki własnej floty
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 0:29, 07 Lip 2005    Temat postu:

przed falangą jest ucieczka, ale trzba mieć księżyc. Księżyca nie da się skanować falangą, tak samo jak PZ, więc wystarczy wysłać flote z księżyca na PZ i po sprawie. Innym sposobem jest wysłanie z misją napadnij na gracza (iI), bo nikt takiego gracza nie bedzie skanowałe falangą. Falangą skanuje się planetę, a raport pokazuje wszystkie floty lecące do niej i z niej, nie ważne z jaką misją i jakiego gracza.

Oto link z dyskusją na temat falangą:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dark Side of the MooN Strona Główna -> Archiwalne posty forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin